Zimowe kurtki, czapki, szaliki, ciepłe skarpety i narciarskie rękawiczki… To już wiosna? Kalendarzowa na pewno, na Śląsku i w dolinach ponad 10 stopni Celsjusza jak nie więcej, słońce miło dogrzewa. Tak, tutaj to można potwierdzić. To czemu do cholery zamiast się grzać gdzieś w parku marzniemy tutaj? Ach no tak, gór się zachciało 😀 Czytaj dalej „Święto wiosny w zimowej scenerii”